O deregulacji głośno zrobiło się głównie za sprawą zespołu Rafała Brzoski, jednak prace nad uproszczeniem niektórych procedur administracyjnych z myślą o przedsiębiorcach trwały już wcześniej. Ich pierwszym efektem było złożenie w Sejmie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego (druk nr 1108). Niedawno projekt został przyjęty przez Sejm i przekazany do Senatu.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które odpowiada za przygotowanie procedowanego właśnie w parlamencie projektu, zapowiada tymczasem kolejny projekt deregulacyjny - o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości. W poniedziałek został on wpisany do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod numerem UDER20, a już w środę szczegóły zostały umieszczone na stronie Rządowego Centrum Legislacji
Co wiemy o nowym projekcie deregulacyjnym
Projektodawca chce wprowadzić następujące zmiany:
-
Rozszerzenie stosowania milczącego załatwienia spraw, co oznacza, że brak sprzeciwu lub działania organu w określonym terminie będzie równoznaczny z wyrażeniem zgody. Taka instytucja miałaby dotyczyć:
-pozwoleń ministra rolnictwa i rozwoju wsi na testy środków ochrony roślin;
- wpisu znaków identyfikacyjnych producentów butelek miarowych do rejestru Głównego Urzędu Miar;
- uproszczonych pozwoleń ministra kultury i dziedzictwa narodowego w przypadku zabytków. - Uelastycznienie limitu przychodu działalności nierejestrowej – limit przychodu będzie ustalany kwartalnie, a nie miesięcznie, co szczególnie pomoże w działalności sezonowej i zmniejszy obowiązki administracyjne.
- Zniesienie obowiązku zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności dla umów przenoszących autorskie prawa majątkowe i licencji wyłącznych; ma to ułatwić zawieranie umów w obrocie cyfrowym.
- Zwolnienie rzecznika małych i średnich przedsiębiorców z kosztów sądowych w postępowaniach przed sądami administracyjnymi.