Pomysł, którego wprowadzenie będzie wymagać zmiany przepisów kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) oraz ustawy o prawach konsumenta (dalej: u.p.k.), znalazł się w projekcie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, k.c. oraz niektórych innych ustaw. Jego treść opracowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Projekt został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji (nr UDER5) i skierowany do uzgodnień, konsultacji i opiniowania.
Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Stosowanie przepisów dotyczących konsumenta do osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą>
Aktualnie osoba fizyczna, która prowadzi działalność gospodarczą i zawiera umowę co prawda związaną z wykonywaną przez siebie działalnością, ale niemającą charakteru zawodowego, nie jest związana klauzulami abuzywnymi (art. 385(5) k.c.), a także może korzystać z rękojmi za wady (art. 556(4) k.c. i art. 556 (5) k.c.) oraz ochrony konsumenckiej w wyszczególnionych przypadkach, np. w związku z niezgodnością towaru z umową (art. 7aa u.p.k.).
Czytaj także: Koniec platformy ODR. Regulaminy e-sklepów przestaną być aktualne
Adwokat z ekspresem jest konsumentem
W praktyce, jak tłumaczy Mateusz Majewski, ekspert podatkowy i partner w Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy, całkiem często zakupy dokonywane przez przedsiębiorcę mogą mieć status transakcji zawartej z konsumentem.
Problem w tym, jak wykazać, że dana umowa nie ma dla konkretnego przedsiębiorcy charakteru zawodowego.
- Ustalenie charakteru umowy rodzi istotne ryzyka kontraktowe i spory sądowe, a często nie jest możliwe na podstawie jedynie jej treści - zwraca uwagę Ministerstwo Sprawiedliwości w uzasadnieniu projektu.
Obecne przepisy wskazują, że należy odwołać się w szczególności do przedmiotu wykonywanej działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Mateusz Majewski podaje przykład adwokata, który nabywa ekspres do kawy do prowadzonej przez siebie kancelarii. - Czynność jest związana bezpośrednio z działalnością gospodarczą, ale nie ma charakteru zawodowego dla adwokata, ponieważ nie jest on baristą, nie prowadzi takiej działalnością. Zatem taki adwokat będzie konsumentem na gruncie kodeksu cywilnego – wskazuje ekspert.
Zobacz także wzór w LEX: Umowa o kredyt konsumencki zawierana na odległość>
- Obecnie przepisy dotyczące tego, kiedy osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą zawiera umowę jako przedsiębiorca, a kiedy jako konsument, nie są jednoznaczne – zwraca uwagę Krzysztof Witek, adwokat z kancelarii Schönherr Attorneys At Law. - Prowadzi to do sporów, w ramach których niekiedy trudno jest rozstrzygnąć, czy zakup ma charakter zawodowy, np. analizując jego kody PKD – dodaje.
Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Umowa o kredyt konsumencki zawierana na odległość>
Cena promocyjna: 220.15 zł
|Cena regularna: 259 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 186.48 zł
Przedsiębiorca ma rezygnować z ochrony
Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje wprowadzone przepisów, według których jeżeli z treści umowy, która ma być zawarta, nie wynika, czy posiada ona charakter zawodowy, osoba fizyczna będąca przedsiębiorcą może złożyć oświadczenie:
- że umowa posiada dla niej charakter zawodowy albo
- że nie posiada takiego charakteru.
Przepisy przewidują ponadto, że druga strona umowy nie może uzależnić zawarcia umowy od złożenia takiego oświadczenia.
Stosowne regulacje zostałyby dodane do k.c. w przepisach dotyczących klauzul abuzywnych i rękojmi oraz do przepisów ogólnych u.p.k.
Mec. Krzysztof Witek uważa, że idea MS jest słuszna pod tym względem, że zmierza do rozwiązania problemów interpretacyjnych. - Wprowadzenie oświadczeń, które jednoznacznie wskazywałyby na charakter zawodowy danej umowy, byłoby ułatwieniem dla podmiotów z sektora e-commerce – zwraca uwagę, ale dodaje: - Mam jednak wrażenie, że jeżeli ustawodawca nie zdecyduje się na wprowadzenie sankcji za podanie nieprawdziwej informacji, w praktyce nowe przepisy okażą się martwe. Jednoosobowi przedsiębiorcy będą unikać zaznaczania, że umowa nie jest bezpośrednio związana z ich działalnością gospodarczą lub nie posiada charakteru zawodowego, bo wówczas utracą ochronę należną konsumentowi.
Mateusz Majewski uważa jednak, że w pewnych sytuacjach złożenie oświadczenia może wzmacniać pozycję negocjacyjną przedsiębiorcy. - Przykładowo, przedsiębiorca rezygnując z ochrony konsumenckiej (która jest szersza) może wynegocjować lepsze warunki, aniżeli w sytuacji, gdyby taka ochrona jemu przysługiwała – wskazuje ekspert.
Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Klauzule abuzywne w umowach z konsumentami>
Krzysztof Witek dodaje, że można zastanowić się, czy podanie nieprawdziwej informacji o niezawodowym charakterze zawieranej umowy i posiadaniu w związku z tym praw konsumenckich nie będzie oceniane pod kątem wprowadzenia w błąd w rozumieniu k.c., lub nawet oszustwa w rozumieniu kodeksu karnego.
Ministerstwo Sprawiedliwości w odpowiedzi na pytania Prawo.pl (przygotowanej przez Wydział Prasowy, Biuro Komunikacji i Promocji) stoi na stanowisku, że już na gruncie obowiązującego prawa istnieją środki umożliwiające pociągnięcie do odpowiedzialności osoby, która składa niezgodne z rzeczywistością oświadczenie. Jak wskazuje, sankcje mogą wynikać zarówno z przepisów kodeksu karnego (np. art. 286 par. 1 k.k. – oszustwo, art. 233 k.k. – fałszywe oświadczenie), jak i z ogólnych zasad odpowiedzialności cywilnej (art. 415 i n. k.c.). - W związku z powyższym projektodawca nie przewiduje wprowadzenia odrębnych sankcji administracyjnych lub cywilnych w ramach nowelizacji – uznając, że obecny system prawny dostatecznie chroni przed nadużyciami - czytamy.
Zobacz także procedurę w LEX: Wybór podstawy prawnej złożenia reklamacji>
Czytaj także artykuł w LEX: Bekus Tomasz, Automatyzacja procesów biznesowych - status i potencjał implementacji w polskim e-handlu>
Zakup „na fakturę” nie wyklucza praw konsumenta
Projekt nie odnosi się do kwestii podatkowej i ewentualnego udokumentowania zawodowego charakteru umowy za pomocą faktury VAT. Mateusz Majewski zwraca jednak uwagę, że sprawa nie jest taka prosta.
- Obecnie wielu przedsiębiorców zakłada, że zakupy dokonane „na fakturę” z zasady nie mogą podlegać ochronie konsumenckiej, co niekoniecznie jest prawdą – zwraca uwagę ekspert podatkowy. - Przykładowo, jeżeli osoba fizyczna, lekarz, kupiła biurko na cele działalności i uległo ono zniszczeniu, takiemu przedsiębiorcy może przysługiwać ochrona konsumencka. Choć czynność jest związana bezpośrednio z jego działalnością gospodarczą (nabycie biurka w celu pracy), to jednak nie zajmuje się on składaniem mebli. W konsekwencji taka czynność nie miała charakteru zawodowego wynikającego z CEIDG. Co ważne, taka sytuacja możliwa jest jedynie, gdy nabywcą jest osoba fizyczna – tłumaczy.
Zobacz szkolenie w LEX: Węgrzynowski Łukasz, Ochrona praw konsumenta w sporze sądowym>
Również Ministerstwo Sprawiedliwości stoi na stanowisku, że - jak czytamy w odpowiedzi na pytania Prawo.pl - "ocena charakteru umowy wyłącznie na podstawie kryteriów podatkowych byłaby uproszczona i mogłaby prowadzić do błędnych wniosków".
- Po pierwsze, wystawienie faktury nie przesądza jeszcze o zawodowym charakterze transakcji – może ona być wystawiona na żądanie również osobie fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Po drugie, w systemie prawa cywilnego kwalifikacja strony jako konsumenta lub przedsiębiorcy musi wynikać z całościowej analizy celu i kontekstu czynności prawnej, a nie z pojedynczych formalnych elementów (jak żądanie faktury VAT) - wskazuje resort.
Przywołuj też orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, w szczególności wyrok w sprawie C-570/21, zgodnie z którym dla uznania danej osoby za konsumenta decydujące znaczenie ma faktyczny związek danej czynności z działalnością zawodową, a nie formalny status strony.
Zobacz także szkolenie w LEX: Kluczewska Aleksandra, O czynnościach prawnych w życiu codziennym konsumenta i przedsiębiorcy - część 1>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.