Rządowy projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw trafił do Sejmu tuż przed Wielkanocą. W tym tygodniu został skierowany do pierwszego czytania.

Świadczenie lokalowe – warunki do spełnienia

Zupełnie nowym rozwiązaniem przewidzianym w projekcie jest świadczenie lokalowe. Będzie ono skierowane do osób fizycznych, których lokal jest wynajmowany przedsiębiorcom (w rozumieniu art. 4 ust. 1 lub 2 ustawy – Prawo przedsiębiorców). Nie chodzi zatem o lokale mieszkaniowe, ale te przeznaczone na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej.

Jak czytamy w uzasadnieniu, nowy instrument wsparcia to odpowiedź na potrzeby osób fizycznych, które w związku ze statusem swoim i nieruchomości, nie otrzymały pomocy w ramach istniejących rozwiązań (świadczenia interwencyjnego, umarzalnej pożyczki czy pomocy remontowo-budowlanej). Innymi słowy: szanse uzyskania wsparcia otrzymają właściciele lokali wynajmowanych pod działalność gospodarczą, którzy dotąd nie mogli korzystać z pomocy dla powodzian, bo sami nie są przedsiębiorcami, a ich lokal nie ma statusu mieszkalnego.

- Świadczenie lokalowe to moim zdaniem niezwykle potrzebny instrument. Warto zaznaczyć, że to rozwiązanie ma charakter uzupełniający i obejmie osoby, które nie skorzystały z wprowadzonych dotychczas przez państwo środków pomocowych – komentuje Agnieszka Majewska, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

Świadczenie będzie można przeznaczyć na remont lokalu jeszcze nieprzeprowadzony, jak również refundację kosztów już poniesionych na ten cel. Maksymalna możliwa do uzyskania kwota świadczenia ma zostać określona w przepisach wykonawczych. Zgodnie z ustawą wsparcie dla beneficjenta zostanie pomniejszone o wartość wypłaconego mu odszkodowania z ubezpieczenia. W przypadku braku polisy, właściciel lokalu będzie mógł ubiegać się o maksymalnie 75 proc. kwoty, jaka przysługiwałaby osobie ubezpieczonej.  

Warunkiem otrzymania świadczenia będzie rozliczenie najmu z fiskusem, tj. terminowe wpłacenie ryczałtu (zgodnie z ustawą o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne). Konieczne będzie też posiadanie dokumentu określającego wysokość szkody poniesionej bezpośrednio w wyniku powodzi. Gdy ktoś nie dysponuje jeszcze takim dokumentem, może jednak zobowiązać się do jego dostarczenia później, w terminie 10 miesięcy – pod rygorem obowiązku zwrotu świadczenia wraz z odsetkami.

Wsparcie nie będzie przysługiwało wynajmującemu, który otrzymał już inną pomoc „powodziową” w związku z lokalem, a także wynajmującemu będącemu przedsiębiorcą.

Świadczenia będzie finansowane z rezerwy celowej budżetu państwa. Jego obsługą zajmie się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, do którego wynajmujący (właściciel albo wszyscy współwłaściciele łącznie) będą składać stosowne wnioski. - Fakt, że świadczenie będzie wypłacane przez ZUS, upraszcza mechanizm dystrybucji środków – komentuje Agnieszka Majewska, zwracając uwagę na zasoby i doświadczenie tej instytucji w zakresie obsługi mechanizmów pomocowych.

Nie wiadomo, ile osób skorzysta ze wsparcia – w ocenie skutków regulacji czytamy, że jest to „trudne do oszacowania”.

Czytaj także: Najem nieruchomości związanej z działalnością, to nie najem prywatny

Terminy oszacowanie szkód i umorzenia składek

- Do uzyskania wsparcia dla przedsiębiorców niezbędne jest między innymi oszacowanie powstałych szkód, co często jest procesem trudnym i długotrwałym. Z tego względu niezbędne jest przedłużenie terminów dla przedsiębiorców do składania oszacowania powstałych szkód – zauważa projektodawca. Innym sygnalizowanym problemem jest zwiększone zapotrzebowanie na usługi rzeczoznawców na terenach popowodziowych, co rodzi trudności z uzyskaniem wymaganych dokumentów.

Rozwiązaniem ma być nowa treść art. 22b ust. 2 pkt 1 ustawy. Zwiększa on – z 5 miesięcy do 10 miesięcy od dnia otrzymania świadczenia interwencyjnego – termin do przesłania oszacowania szkód. O świadczenie to wnioskowało (według stanu na 13 marca br.) 1 937 beneficjentów.

Jeszcze inne rozwiązane dla przedsiębiorców to wydłużenie okresów, w których będzie możliwe umorzenie przyszłych należności z tytułu składek na ubezpieczenia (a ściślej: na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub Fundusz Emerytur Pomostowych). - Długość wspomnianego okresu zostanie dokładnie określona w rozporządzeniu Rady Ministrów – czytamy w uzasadnieniu do projektu.

I tu, tak jak dotychczas, instytucją właściwą do rozpatrywania wniosków będzie ZUS.

Zmiany dobre, ale nie na wszystkie problemy

Zdaniem rzeczniczki MŚP proponowane przepisy przyczynią się do przywrócenia płynności i sprawności działania wielu firm, które zostały zaskoczone skutkami kataklizmu. Z sygnałów docierających do jej biura oraz lokalnych organizacji przedsiębiorców wynika jednak, że wyzwaniem pozostaje dostępność szybkiego finansowania zwłaszcza dla mikroprzedsiębiorców, którzy nie dysponują rezerwami.

- Zdaniem prowadzących działalności gospodarcze pomocą byłoby utworzenie specjalnej linii kredytowej lub funduszu interwencyjnego, który umożliwiłby natychmiastowe uruchomienie środków np. na wznowienie produkcji lub zakup zniszczonego sprzętu. Konieczne może być również doprecyzowanie zasad kwalifikowalności do pomocy w przypadku przedsiębiorców prowadzących działalność sezonową. Istotne jest też zwiększenie dostępności rzeczoznawców i usprawnienie realizacji szacowania szkód – zwraca uwagę Agnieszka Majewska.

 

Inne rozwiązana w projekcie "powodziowym"

Złożony w Sejmie projekt nie dotyczy tylko przedsiębiorców. Rozwiązania obejmują, w przypadku osób fizycznych, m.in. możliwość domagania się wykupu nieruchomości przeznaczonej do rozbiórki przez Skarb Państwa (Wody Polskie). Przewidziano też program zamiany zniszczonych mieszkań lub domów jednorodzinnych na lokale komunalne, premię powodziowa na remonty budynków wielorodzinnych, uproszczenia procedury dotyczącej odbudowy domów i przedłużenia niektórych zasiłków.

Projekt zawiera też przepisy ułatwiające prowadzenie inwestycji przeciwpowodziowych, dotyczących odbudowy zniszczonych urządzeń wodnych i oczyszczania koryt rzek. Przewidziano też, że gminy szczególnie zagrożone powodzią będą musiały cyklicznie przekazywać do Wód Polskich rejestr wydanych decyzji o warunkach zabudowy.