Oczywiście ogłoszenie upadłości przez bank, co paradoksalnie – jak uczą nawet niedawne doświadczenia – nie jest nieprawdopodobnym scenariuszem, powinno stać się sygnałem alarmowym dla wszystkich jego klientów. Co prawda przeważnie od ogłoszenia upadłości do likwidacji banku mija sporo czasu, o ile w ogóle do niej dojdzie, to jednak warto zadbać przede wszystkim o bezpieczeństwo depozytów. Jak to zrobić? Co dalej z kredytami zaciągniętymi w upadłym banku?
Ramy działalności bankowej
Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – prawo bankowe bank jest osobą prawną utworzoną zgodnie z przepisami ustaw, działającą na podstawie zezwoleń uprawniających do wykonywania czynności bankowych obciążających ryzykiem środki powierzone pod jakimkolwiek tytułem zwrotnym. Na mocy przepisów tej ustawy działalność bankowa może być prowadzone jedynie w jednej z trzech dopuszczalnych form prawnych: spółki akcyjnej, spółdzielni bądź banku państwowego (art. 12). Zawsze w działalności bankowej logika typowo biznesowa, związana z maksymalizacją zysków, krzyżuje się z interesami klientów banków i ich uprawnieniami. Oczywiście na szczególną ochronę mogą tu liczyć konsumenci – w tym przedsiębiorcy zawierający z bankiem umowy niezwiązane bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową. Jednak nawet wówczas, gdy taki związek istnieje, działalność bankowa zawsze musi mieścić się w ramach wyznaczonych przez ustawodawcę, który odwołuje się w interesującym nas obszarze także do norm składających się na zasady współżycia społecznego.
Naszkicowane powyżej założenia mają istotne implikacje praktyczne. Otóż, skoro bank jest przedsiębiorcą, który ma obowiązek działać w granicach wyznaczonych przez normy powszechnie obowiązującego prawa, a jednocześnie jego funkcjonowanie jest regulowane i nadzorowane (zwłaszcza przez Komisję Nadzoru Finansowego), to każdemu z jego klientów przysługuje szereg środków ochrony. Jednym z nich, obok np. żądania unieważnienia całości lub części umowy kredytowej, z czego chętnie korzystają frankowicze, są uprawnienia wierzycieli banku, który ogłosił upadłość.
Czytaj także: Prawnicy: Apelacje syndyka Getinu mogą działać na szkodę wierzycieli
Bank jest przedsiębiorcą
Z punktu widzenia art. 10 ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku – prawo upadłościowe nie ma przeszkód, aby ogłosić upadłość banku. Wskazany przepis stanowi, że upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Przepis ten należy czytać niejako łącznie z art. 5 Prawa upadłościowego, który wskazuje, że upadłość ogłasza się w stosunku do przedsiębiorców. Tym samym – pomijając zagadnienie upadłości konsumenckiej – dłużnik, który stał się niewypłacalny w istocie oznacza niewypłacalnego przedsiębiorcę. Niewypłacalnego, czyli takiego, który utracił zdolność wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (por. art. 11 ust. 1 prawa upadłościowego).
Pewnym problemem w praktyce może okazać się katalog wyłączeń z art. 6 prawa upadłościowego, określający krąg podmiotów, co do których ogłoszenie upadłości nie jest dopuszczalne. Wśród nich znajdują się instytucje i osoby prawne utworzonych w drodze ustawy, chyba że ustawa ta stanowi inaczej, oraz utworzonych w wykonaniu obowiązku nałożonego ustawą (art. 6 pkt 4). Obecnie na rynku bankowym w zakresie tej przesłanki mieści się Bank Gospodarstwa Krajowego. Inne banki po prostu mogą upaść.
Cena promocyjna: 84.55 zł
|Cena regularna: 89 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 64.08 zł
Przedsiębiorca może upaść – i dalej działać
W związku z powyższym ogłoszenie upadłości banku z reguły możliwe jest, gdy utraci on zdolność wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Wraz z ogłoszeniem upadłości banku przez sąd rusza standardowe postępowanie upadłościowe, w którym majątek banku staje się masą sanacyjną oraz przechodzi pod zarząd syndyka. Jego podstawowym zadaniem zaś jest – stosownie do art. 173 Prawa upadłościowego – niezwłoczne objęcie majątku upadłego, zarządzanie nim, zabezpieczenie przed zniszczeniem, uszkodzeniem lub zabraniem przez osoby postronne oraz przystąpienie do jego likwidacji. Likwidacja ta oznacza po prostu sprzedaż majątku upadłego w celu pozyskania środków pieniężnych niezbędnych do spłaty wierzycieli.
Tym samym klienci upadłego banku, choć powinni zachować czujność, mogą spać spokojnie. Od ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa o tak złożonej i rozbudowanej strukturze, do faktycznego zakończenia przez nie działalności, przeważnie mija sporo czasu. W okresie postępowania likwidacyjnego bank nadal powinien normalnie świadczyć swoje usługi, w tym np. prowadzić rachunki bankowe. Kredyty i inne zobowiązania wobec banku należy regulować dokładnie na takich samych zasadach, jak przed ogłoszeniem upadłości. Przy czym każdy klient banku, którego upadłość ogłoszono powinien na bieżąco śledzić przebieg postępowania upadłościowego. Jeżeli jednocześnie jest on wierzycielem upadłego, np. z tytułu unieważnionej umowy kredytowej, najlepiej, aby zadbał o umieszczenie swoich roszczeń spisie wierzytelności, co pozwoli na ich zaspokojenie w ramach upadłości.
Jak działa Bankowy Fundusz Gwarancyjny
Osobną kwestią jest bezpieczeństwo samych depozytów, o które przede wszystkim martwią się klienci upadłego banku. Kluczowe mechanizmy ich ochrony koncentrują się wokół regulacji ustawy z dnia 10 czerwca 2016 roku o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji. Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłaca, np. w przypadku upadłości banku bądź jego przymusowej restrukturyzacji, środki finansowe o równowartości 100 tys. euro. W praktyce nie wolno zapominać, że postępowanie upadłościowe banku oraz jego przymusowa restrukturyzacja mogą się na siebie nakładać.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.