Z interpelacją zwróciła się Marta Stożek, posłanka partii Razem. Jak zaznaczyła, jej interwencja wynika z tego, że otrzymuje od obywateli liczne sygnały o wątpliwościach w tej sprawie. - Tego rodzaju problem wymaga natychmiastowej interwencji, szczególnie w kontekście obecnych zagrożeń epidemiologicznych oraz potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego wszystkim mieszkańcom Polski, niezależnie od ich statusu ubezpieczeniowego. Obecna sytuacja epidemiologiczna, niepewność związana z rozwojem nowych wariantów wirusa oraz konieczność wzmocnienia odporności zbiorowej wymagają rozwiązań systemowych, które obejmą wszystkich obywateli - uzasadniała w piśmie do resortu zdrowia. 

 

Ani za darmo, ani odpłatnie 

Jak zaznacza posłanka, podstawowym problemem jest to, że osoba, która nie jest ubezpieczona, nie może ani skorzystać z refundacji, ani zapłacić za szczepienie na własną rękę. Podkreśla, że każda osoba przebywająca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej powinna mieć zagwarantowane prawo do ochrony zdrowia, w tym dostęp do szczepień przeciwko Covid-19, niezależnie od swojego statusu ubezpieczeniowego, a obecnie jest z tym problem. To z kolei powoduje zagrożenie dla zdrowia publicznego, bo nieubezpieczone osoby nie mogą w ten sposób chronić się przed zarażeniem, nawet jeśli wyrażą taką chęć. - Ograniczenia w dostępie do szczepień uniemożliwiają skuteczne osiągnięcie odporności zbiorowej, co w efekcie zagraża osobom szczególnie narażonym na powikłania w związku z zachorowaniem na Covid-19, a także osobom, które mają przeciwwskazania do szczepienia. Włączenie osób nieubezpieczonych do programu szczepień byłoby kluczowym elementem strategii zdrowia publicznego, ukierunkowanej na ograniczenie liczby zakażeń oraz zmniejszenie skutków pandemii - wskazuje posłanka. 

Czytaj w LEX: Różnicowanie a dyskryminacja – status prawny osób szczepionych i nieszczepionych na COVID-19 > >

 

Niejasne informacje 

Problemem jest też niespójność komunikatów, która wprowadziła duże zamieszanie. Zdarzało się, że osobom nieubezpieczonym wystawiano skierowania na szczepienia i dopiero w punkcie szczepień dowiadywały się, że możliwość wcale im nie przysługuje. Posłanka przypomina, że w jednym z komunikatów Ministerstwa Zdrowia stwierdzono, że osoby nieubezpieczone nie mogą skorzystać ze szczepionek dostarczanych przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych, podczas gdy Narodowy Fundusz Zdrowia informował, że osoby te mogą opłacić samą usługę szczepienia. Konieczne jest więc opracowanie jasnych, jednolitych wytycznych dotyczących szczepień dla osób nieubezpieczonych, które będą obowiązywać w całym kraju i będą jednoznacznie komunikowane zarówno obywatelom, jak i pracownikom punktów szczepień. 

- Pracownicy punktów szczepień, aptek oraz innych placówek medycznych powinni być regularnie informowani i szkoleni w zakresie obowiązujących procedur. Tylko w ten sposób można uniknąć sytuacji, w której osoby nieubezpieczone, pragnące się zaszczepić, spotykają się z odmową lub sprzecznymi informacjami. Przejrzystość i spójność komunikacji są kluczowe dla sprawnego funkcjonowania programu szczepień oraz budowania zaufania społecznego do systemu ochrony zdrowia - zaznacza posłanka w interpelacji. 

W interpelacji padają pytania m.in. o to, czy resort zdrowia zamierza umożliwić nieubezpieczonym zaszczepienie się na Covid-19. Resort zdrowia nie przekazał jeszcze stanowiska w tej sprawie. 

Czytaj również: MZ: Już ponad 100 tys. osób zaszczepiło się przeciw COVID-19

Sprawdź w LEX: Obowiązkowe szczepienia ochronne służą w walce z epidemiami > >