– W trakcie trwania konkursu NFZ stawia pod ścianą lekarzy rodzinnych, zwłaszcza tych z terenów wiejskich i mniejszych miejscowości. To podmioty, które przez lata funkcjonowały na rocznych umowach i muszą brać pod uwagę zarówno swój wiek, jak i trudności z pozyskaniem nowej kadry oraz niepewność gospodarczą – mówi Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Według Porozumienia Zielonogórskiego, organizacji reprezentującej świadczeniodawców POZ, nowe warunki są nie tylko niezgodne z wcześniejszymi zasadami konkursu, ale i nieuzasadnione prawnie.

– Zmiana warunków w trakcie trwania konkursu to manipulacja i złamanie zasad równego traktowania. Takie działanie to de facto wymuszenie. Lekarze nie mają wyboru: albo osiem lat bez możliwości elastycznego reagowania, albo rezygnacja z funduszy – podkreśla Wojciech Pacholicki, wiceprezes Porozumienia.

Konsekwencje zmian

Federacja ostrzega, że konsekwencje tej decyzji poniosą nie tylko lekarze, ale przede wszystkim pacjenci. Niektóre podmioty lecznicze nie będą mogły kupić potrzebnych urządzeń medycznych, unowocześnić systemów informatycznych i przeprowadzić remontów w swoich placówkach. Chodzi o kilkaset tysięcy złotych na każdą z placówek, w sumie około dwudziestu milionów złotych, nie zostanie przekazanych podstawowej opiece zdrowotnej.

– NFZ jako dysponent unijnych środków de facto je blokuje, zamiast wspierać rozwój POZ, szczególnie tam, gdzie dostępność do lekarzy jest najniższa. To zaprzeczenie idei programu FEnIKS, który miał służyć poprawie jakości opieki, a dziś odstrasza część beneficjentów. Apeluję do NFZ o pilną rewizję zasad konkursu oraz dopuszczenie bardziej elastycznych form kontraktowania. To jeden z najbardziej chaotycznie prowadzonych konkursów unijnych, choć pewnie za ten bałagan nikt z urzędników NFZ nie odpowie – mówi Krajewski.

Program FEnIKS, realizowany ze środków Funduszy Europejskich na lata 2021–2027, miał objąć 2000 placówek POZ. Zgłoszone zapotrzebowanie kilkukrotnie przekroczyło dostępną pulę – wynosiło ponad 860 mln zł wobec 180 mln zł dostępnych w pierwszym naborze.

Czytaj także: Resort zdrowia nie dopatrzył się nadużyć NFZ podczas realizacji programu FEnIKS

Trwałość projektu

Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ, argumentuje, że warunki finansowe w konkursie są atrakcyjne, ponieważ wsparcie z funduszy europejskich i budżetu państwa pokrywa 100 proc. kosztów inwestycji zgłoszonych do dofinansowania przez placówki POZ.
– Mówimy o środkach publicznych, dlatego przyznanie dofinansowania wiąże się ze spełnieniem niezbędnych warunków. Jednym z nich jest zachowanie trwałości projektu. Jest to szczególnie istotne dla pacjentów poradni POZ. Dzięki tej zasadzie mogą korzystać, przez cały okres wymagany unijnymi regulacjami, z nowoczesnego sprzętu kupionego z dotacji przez poradnię POZ. Do zasady trwałości projektu szczegółowo odnieśliśmy się w komunikacie na stronie NFZ – wyjaśnia Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ.

Czytaj także: Umowa na czas określony dla POZ to gwarancja trwałości – NFZ kontruje zarzuty

 

Cena promocyjna: 90.3 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 129 zł