UOKiK przypomina, że przepisy antymonopolowe nakazują zgłaszać mu transakcje z udziałem przedsiębiorców, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce.

Medicover przejmuje CityFit

Te kryteria spełnia planowana transakcja polegająca na przejęciu przez ABC Medicover Holdings B.V. kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit. Oba podmioty działają na rynku klubów fitness. Medicover ma ponad 150 obiektów pod markami: Just Gym, Well Fitness, McFit, Stellar, Platinium Fitness, Smart Gym, Premium Fitness & Gym. Grupa CityFit jest właścicielem ponad 20 klubów sportowo-rekreacyjnych CityFit i CityFit Blue.

- Z naszej analizy wynika, że koncentracja zakłóciłaby konkurencję w dwóch miastach. Byłoby to niekorzystne dla klientów klubów fitness w Bielsku-Białej i Gliwicach, mogłoby skutkować np. wzrostem cen. Jednocześnie sprzedaż po jednej z siłowni w każdym z tych miast pozwoli na zachowanie równej rywalizacji przedsiębiorców na lokalnych rynkach – mówi cytowany w komunikacie Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Jak tłumaczy urząd, zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem kluby fitness konkurują ze sobą na obszarze jednego miasta. Medicover i CityFit posiadają kluby w tych samych 13 miastach, ale w większości z nich konkurencją także z innymi przedsiębiorcami. Inaczej jest w Gliwicach i Bielsku-Białej, gdzie po transakcji pozycja Medicover byłaby na tyle silna, że doprowadziłaby do ograniczenia konkurencji.

Czytaj także: ​TSUE: Państwa nie mogą utrudniać łącznego dochodzenia roszczeń z prawa konkurencji

Decyzja warunkowa

UOKiK, wydając decyzję ws. koncentracji, nałożył na Medicover warunek: grupa musi sprzedać po jednym własnym lub należącym do przejmowanego przedsiębiorcy klubie w Bielsku-Białej i Gliwicach. Organ zastrzegł, że nabywca musi być podmiotem niezależnym od  Medicover, a ponadto dawać gwarancję prowadzenia w tej lokalizacji klubu fitness w najbliższych dwóch latach. Musi również uzyskać akceptację prezesa UOKiK.

- Decyzja nie jest prawomocna. Zgłaszającemu przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – dodaje UOKiK.