Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury już w lutym przedstawiła dwa projekty regulujące status sędziów powołanych po 2017 r. Jeden zakładał rozwiązanie tej kwestii ustawą - miała ona potwierdzić, że akty powołania tych sędziów, ze względu na udział w procesie tzw. neo-KRS, są nieskuteczne, drugi - poprzez weryfikację przed nową KRS. MS już wcześniej zapowiadało, że pójdzie w kierunku szybszej regulacji. Mówiła o tym Prawo.pl m.in. Marta Kożuchowska-Warywoda, dyrektorka Departamentu Kadr i Organizacji Sądów Powszechnych i Wojskowych w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Czytaj: Kożuchowska-Warywoda: Naszym celem nie jest odwet, a sanacja wymiaru sprawiedliwości>>
24 kwietnia MS poinformowało, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar przedstawił Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo (Komisji Weneckiej) założenia i najistotniejsze regulacje ustawy, która ma "przywrócić w Polsce prawo do niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego na podstawie prawa i ureguluje skutki uchwał nieprawidłowo ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) podjętych w latach 2018-2025".
Czytaj: Status sędziów powołanych po 2018 r. - projekty do konsultacji wewnątrzresortowych>>
Sędziowie podzieleni na trzy grupy
Zgodnie z opublikowanym projektem sędziowie powołani od 2018 r., czyli przez KRS, w skład której wchodzą sędziowie/członkowie powołani przez Sejm, nie przez sędziów, zostaną podzieleni na trzy grupy.
Pierwsza to początkujący sędziowie (tzw. grupa zielona, licząca około 1000 osób) - obejmująca przede wszystkim byłych asesorów, byłych asystentów sędziów i referendarzy. Ich status ma być uzdrowiony/potwierdzony w drodze uchwał przyszłej, jak wskazano, prawidłowo ukształtowanej KRS.
Druga to sędziowie, którzy awansowali po ocenie przez obecną KRS (tzw. grupa żółta, licząca około 1200 osób); sędziowie z tej grupy na mocy ustawy (ex lege) zostaną cofnięci na poprzednie stanowiska, przy czym uzyskają delegację ustawową na dwa lata na obecnie zajmowane stanowiska, by - jak wskazano - nie sparaliżować sądów, w których dziś pracują. Co więcej, w okresie delegacji mają uzyskiwać zbliżone do dotychczasowego wynagrodzenie oraz – o ile nie zrezygnują – będą z mocy prawa uczestniczyli w powtórzonych konkursach, które będą miały formułę otwartą, zaś ich wynik będzie poddany kontroli Sądu Najwyższego. Zgodnie z propozycją MS, jeśli sędzia awansowany od 2018 r. zdecyduje się na udział w nowym konkursie, przed nową KRS, prezes właściwego sądu apelacyjnego, na jego wniosek, będzie mógł go delegować do dalszego pełnienia czynności sędziego na dotychczasowym miejscu służbowym, i to mimo upływu dwóch lat.
Trzecia grupa to ci sędziowie, którzy przyszli spoza zawodu - adwokaci, radcowie, prokuratorzy (tzw. grupa czerwona, licząca ok. 400 osób). Zgodnie z projektem pozostanie im albo powrót do swoich poprzednich zawodów, o ile korporacje zawodowe ich przyjmą, lub będą mogli zostać referendarzami. Również oni będą z mocy prawa wpisywani do powtórzonych konkursów, o ile nie zrezygnują z tej możliwości.
Delegacje nie dla członków KRS
W myśl projektu przepis dotyczący delegacji nie będzie stosowany do sędziów, którzy:
- byli członkami Krajowej Rady Sądownictwa wybranymi przez Sejm spośród sędziów,
- zostali powołani do pełnienia funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych albo Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.
Sędzia/prokurator z otwartą furtką do prokuratury
Projekt zakłada, że prezes właściwego sądu apelacyjnego albo właściwego wojewódzkiego sądu administracyjnego będzie mógł mianować osobę, która objęła stanowisko sędziego przychodząc z innego zawodu, na jej wniosek na stanowisko referendarza sądowego w sądzie powszechnym lub sądzie administracyjnym, w którym - co ważne - osoba ta pełniła urząd na stanowisku sędziego. Na taki wniosek będzie miesiąc od dnia wejścia w życie ustawy. Takiej możliwości nie będzie w przypadku - jak wskazano - "osób, które zostały powołane do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego lub sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego".
Sędziowie, którzy wcześniej zajmowali stanowisko prokuratora, będą mogli na swój wniosek złożony w terminie miesiąca od dnia wejścia w życie ustawy wrócić na poprzednio zajmowane stanowisko prokuratorskie, chyba że wybiorą stanowisko referendarza. Okres pracy na stanowisku sędziowskim będzie im się zaliczał do okresu, na podstawie którego nabywa się uprawnienie do wynagrodzenia zasadniczego w wyższej stawce. Sędziowie, którzy byli adwokatami, radcami i notariuszami, będą mogli ubiegać się o uzyskanie wpisu na stosowne listy w swoich zawodach.
Stan spoczynku - liczony od wcześniej zajmowanego stanowiska
Projekt odnosi się też do sędziów, którzy po awansie przeszli lub zostali przeniesieni w stan spoczynku. Zgodnie z nim, z dniem wejścia w życie ustawy, będą sędziami w stanie spoczynku, ale na stanowisku zajmowanym bezpośrednio przed powołaniem do pełnienia urzędu sędziego przy udziale KRS ukształtowanej na podstawie nowelizacji z grudnia 2017 r.
Ich uposażenie będzie ustalone w wysokości 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku za wysługę lat, które byłoby pobierane w dniu przejścia lub przeniesienia w stan spoczynku na stanowisku zajmowanym bezpośrednio przed awansem.
Osoby, które wcześniej były prokuratorami, będą na mocy ustawy prokuratorem w stanie spoczynku. Uprawnienia do stanu spoczynku i wynikającego z niego uposażenia stracą natomiast ci, którzy przed objęciem stanowiska sędziego byli np. adwokatami, radcami czy notariuszami.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.